Trening funkcjonalny - klucz do pełnej sprawności i siły

Czym jest trening funkcjonalny?

Definicja i cel treningu funkcjonalnego

Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl – ile razy słyszałeś już o „nowoczesnych rozwiązaniach na siłowni”, a czym jest trening funkcjonalny tak naprawdę? W skrócie: chodzi o trening funkcjonalny, który skupia się na przygotowaniu ciała do codziennych czynności. Ale nie chodzi wyłącznie o powielanie ruchów – chodzi o ruch przemyślany, wielopłaszczyznowy, angażujący różne grupy mięśniowe jednocześnie.

Cel? Prosty: poprawa ogólnej sprawności, wsparcie mięśni głębokich i tych mniejszych, o których często w ogóle nie myślimy, a które stabilizują nas przy każdym kroku czy podnoszeniu torby z zakupami. W praktyce ten rodzaj treningu może wyglądać jak przysiady, wykroki połączone z podaniem piłki, noszenie ciężarów czy ruchy na jedną nogę. To właśnie dzięki takim zestawom ćwiczeń, które przypominają naturalne, życiowe ruchy, wzmacniasz nie tylko powierzchowne, ale i głębokie mięśnie odpowiadające za utrzymanie prawidłowej postawy i bezpieczeństwo stawów.

Dlaczego warto odejść od typowo mechanicznego, izolowanego podejścia? Bo funkcjonalny trening siłowy daje rezultaty, których trudno szukać w „klasyce” siłowni: oprócz mocy i siły pojawia się sprawność na co dzień, zwinność, lepsza koordynacja.

Przemyśl to – czy ćwiczenia, które wykonujesz obecnie, naprawdę poprawiają twoją sprawność fizyczną i odpowiadają na potrzeby twojego trybu życia?

Dlaczego trening funkcjonalny jest ważny?

Możesz się zastanawiać: Skoro tyle możliwości wyboru na rynku fitness, po co akurat funkcjonalny? Otóż, trening funkcjonalny stanowi podstawę, jeśli chodzi o podejście do aktywności z myślą o długoterminowej korzyści zdrowotnej i praktycznej. Jakie jeszcze zalety treningu funkcjonalnego odgrywają tu kluczową rolę? Po pierwsze, wzmocnienie całego ciała, zarówno dużych grup mięśniowych, jak i tych stabilizujących, które często są pomijane podczas tradycyjnych ćwiczeń. Zyskujesz więc nie tylko siłę, ale i realną stabilność, która chroni przed urazami – czy tego nie za mało w innych systemach treningowych?

Co ważne, ta forma treningu jest uniwersalna – każdy jest w stanie znaleźć tu coś dla siebie, niezależnie od wieku czy poziomu wytrenowania. Być może masz już za sobą różne formy ćwiczeń i ciągle szukasz „tego czegoś”, co pomoże poczuć się lepiej na co dzień. Tu pojawia się właśnie nowoczesny trening funkcjonalny: elastyczny, praktyczny, nie wykluczający nikogo.

Przyznajmy szczerze – niewiele innych metod wpływa aż tak na korekcję postawy, balans czy ogólną sprawność. Odpowiadasz sobie na pytanie, czym jest trening, jeśli nie narzędziem pomagającym w codziennym, lepszym i zdrowszym funkcjonowaniu? Funkcjonalny system opiera się na wzorcach ruchowych, które powtarzasz niemal każdego dnia, więc inwestujesz realnie w swój komfort na lata.

Podsumowując, jeśli zależy ci na długotrwałym efekcie i zmianie, która się nie kończy na wyniku na siłowni, a przenosi się na codzienność, warto bliżej przyjrzeć się temu, co oferuje funkcjonalny rodzaj treningu. To podejście zmienia perspektywę – już nie chodzi tylko o mięśnie na pokaz, ale o ciało gotowe do działania niezależnie od sytuacji.

  • trening funkcjonalny wzmacnia zarówno większe, jak i mniejsze partie mięśni,
  • możliwość stosowania dla osób w każdym wieku i z różnym poziomem wytrenowania,
  • wpływ na ogólną jakość życia poprzez poprawę postawy i balansu.

Elementy treningu funkcjonalnego

Rodzaje ćwiczeń w treningu funkcjonalnym

No właśnie – czym tak naprawdę charakteryzuje się funkcjonalny rodzaj aktywności? Najprościej mówiąc, trening funkcjonalny opiera się na tym, co robimy każdego dnia. Zgadza się, nie chodzi tu o misterne kombinacje z siłowni, ale o rzeczy tak podstawowe, jak schylanie się, wstawanie, noszenie zakupów czy podnoszenie dziecka. Gdy zastanawiasz się, czy taki trening rzeczywiście ma sens, pomyśl o swoich codziennych ruchach. Trening funkcjonalny dosłownie korzysta z naturalnych wzorców ruchowych człowieka.

Praktyka jest różnorodna, a ćwiczenia funkcjonalne potrafią pozytywnie zaskoczyć swoim wpływem na mięśnie głębokie. Nieważne, czy wybierzesz klasyczne przysiady, czy sięgniesz po pompki albo dynamiczne wykroki. Właśnie te ruchy funkcjonalne aktywują więcej niż jedną grupę mięśniową naraz i uczą, jak kontrolować ciało w nieprzewidywalnych sytuacjach. Zastanawiasz się, czy to naprawdę działa? Kręgosłup i stawy już po kilku sesjach mogą poczuć ulgę.

Na liście najczęstszych ćwiczeń pojawiają się:

  • przysiady,
  • pompki,
  • deska i różne wariacje planków,
  • martwy ciąg z własną masą ciała,
  • step zarówno z podestem, jak i bez sprzętu,
  • ćwiczenia równoważne na bosu,
  • trening na drabinkach lub płotkach.

Każde z nich opiera się na konkretnym wzorcu ruchowym, co przekłada się nie tyle na „efekty wizualne”, ile na realne funkcjonowanie dzień po dniu. Wynika z tego jeszcze jeden fakt – trening funkcjonalny wcale nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Korzystać można tak naprawdę ze wszystkiego, co daje otoczenie: schody, parkowe ławki czy własna podłoga w salonie.

Czy trzeba korzystać z ciężarów? Niekoniecznie. Trening funkcjonalny bez sprzętu jest całkiem skuteczny. To dowód na to, że, zbudowanie podstawowej sprawności i wypracowanie zdrowego wzorca ruchowego nie wymaga wejścia na siłownię. Kto jednak lubi dodatkowe bodźce i szuka nowych wyzwań, dla niego dostępny jest trening funkcjonalny ze sprzętem.

Sprzęt potrzebny do treningu funkcjonalnego

No dobrze, a jeśli ktoś jednak lubi sięgnąć po sprzęt? Wybór nie musi oznaczać wydawania fortuny na siłownię. Wręcz przeciwnie – odpowiedni sprzęt do domu czy pleneru można mieć już za kilkadziesiąt złotych. Oczywiście, trening funkcjonalny dopasowuje sprzęt do konkretnego celu. Niekiedy wystarczy mata, innym razem – przyda się klasyczna guma albo taśma.

Oto, co najczęściej pojawia się w repertuarze funkcjonalnym:

  • guma oporowa i taśma do ćwiczeń,
  • piłki (np. lekarskie albo piłki do pilatesu),
  • step dla tych, którzy lubią rytmiczny trening nóg,
  • bosu dla szukających wyzwań równoważnych i aktywujących mięśnie głębokie,
  • drabinki i płotki – przydają się w ćwiczeniach wzmacniających oraz w treningu koordynacji,
  • taśm trx do treningu z masą własnego ciała,
  • kettlebell – ostatnio bardzo popularne, a ich błyskawiczna efektywność jest już szeroko znana, szczególnie jeśli ktoś rozważa trening kettlebell.

Nie da się ukryć, że nie każdemu potrzebny jest od razu pełen arsenał. Rzecz w tym, żeby sprzęt dobierać pod osobisty wzorzec ruchu, aktualny poziom zaawansowania i, co tu dużo mówić, ilość miejsca w domu. Dla jednych o wiele lepszy będzie funkcjonalny trening z taśmą czy gumą, dla innych z kolei piłki lub step. Sprawdź też, czy Twoje ćwiczenie faktycznie wzmacnia mięśnie, na których Ci zależy – mięśnie głębokie, core, ramiona czy nogi.

Warto to przemyśleć – trening funkcjonalny zachęca do kombinowania i świadomego wyboru narzędzi. Spróbuj różnych akcesoriów i zobacz, jak reaguje na nie Twoje ciało. Być może najwięcej frajdy, a przy okazji bezpieczeństwa i sprawdzalnych efektów, przynoszą ćwiczenia z prostymi narzędziami albo nawet bez żadnego sprzętu.

Korzyści i efekty treningu funkcjonalnego

Jak trening funkcjonalny wpływa na twoją siłę i kondycję?

Zastanawiasz się, jakie efekty przynosi trening funkcjonalny i czy warto go wplatać w swoją rutynę? Odpowiedź jest prostsza, niż myślisz – to forma aktywności, która realnie przekłada się na codzienne życie. Trening funkcjonalny wzmacnia nie tylko mięśnie, lecz również całą twoją sprawność. Nie chodzi wyłącznie o podniesienie większego ciężaru czy szybkie wejście po schodach. Liczy się tu wszechstronne wzmocnienie mięśni, balans, koordynacja i wydolność. Czy to nie brzmi jak inwestycja w samego siebie?

Funkcjonalny, czyli praktyczny – właśnie taki jest ten rodzaj ćwiczeń. Codziennie wykonujemy różnorodne ruchy: schylamy się, podnosimy zakupy, wstajemy z krzesła. Trening funkcjonalny to ćwiczenie, które odwzorowuje te ruchy, angażując różne grupy mięśniowe w jednym czasie. Skutek? Poprawiać możesz nie tylko swoją siłę, ale też stabilizację i kontrolę nad ciałem.

A co na to mięśnie? Po regularnych sesjach zauważysz, że twoje wzmocnienie mięśni jest coraz większe. Systematyczne ćwiczenia prowadzą do poprawy wytrzymałości i ogólnej kondycji, nawet jeśli na co dzień prowadzisz siedzący tryb życia. Wiele osób przekonało się, że taka aktywność skutkuje też redukcją bólu pleców czy mniejszą podatnością na urazy wynikające z prostych, codziennych czynności.

Można by zapytać: czy to tylko teoria? Nic z tych rzeczy. Wielokrotnie podkreśla się, że trening funkcjonalny, ukierunkowany na rozwój siły mięśniowej, poprawę koordynacji i kondycji, może przynieść realne i długotrwałe korzyści zdrowotne. Sprawdź sam, jakie efekty treningu funkcjonalnego pojawią się u ciebie – być może zaskoczysz się własnymi możliwościami.

Czy trening funkcjonalny pomaga w utracie wagi?

Kiedy pada pytanie o to, czy trening funkcjonalny faktycznie wspiera walkę ze zbędnymi kilogramami, odpowiedź nie jest zero-jedynkowa, ale… wszystko wskazuje na to, że tak. Dlaczego? Bo ćwiczenie tego typu łączy w sobie ruchy siłowe z elementami dynamicznymi, przez co intensywność treningu bywa naprawdę solidna. To przekłada się na zwiększone spalanie kalorii.

Nie bez powodu mówi się, że korzyści przynosi trening, który angażuje całe ciało. Dzięki temu podkręcasz metabolizm nie tylko podczas samej aktywności, lecz także długo po jej zakończeniu. Trening funkcjonalny działa trochę jak koło zamachowe – pobudzasz mięśnie, a one spalają więcej energii.

Zastanów się, czy nie warto spróbować takiej odmiany ruchu, zwłaszcza gdy szukasz czegoś, co będzie wpisywać się w codzienne potrzeby, a równocześnie wesprze proces utraty tkanki tłuszczowej. Dodatkowym atutem jest to, że regularne, funkcjonalne ćwiczenia poprawiają sylwetkę, wzmacniają mięśnie i mogą zwiększać ogólną wydolność organizmu.

Chociaż trening funkcjonalny nie jest typowym treningiem odchudzającym, wiele osób zauważa, że to właśnie on w praktyce wzmocni ich motywację, pomagając zarówno w redukcji wagi, jak i utrzymaniu zdrowej, mocnej sylwetki. Jeśli więc masz już dość monotonii i niezbyt efektywnych prób z innymi formami ruchu, może to właśnie nadszedł czas na coś, co wniesie twój poziom sprawności na wyższy poziom?

  • aktywizuje różne grupy mięśniowe jednocześnie,
  • przyśpiesza spalanie kalorii dzięki większej intensywności,
  • poprawia ogólną wydolność i balansem ciała.

Jak zacząć trening funkcjonalny?

Przygotowanie do treningu funkcjonalnego

Zanim na dobre wkręcisz się w trening funkcjonalny, warto zatrzymać się na moment i przemyśleć, od czego właściwie zacząć. Brzmi jak banał? Niby tak, ale kluczowe jest odpowiednie przygotowanie – to znacznie zwiększa Twoje bezpieczeństwo i efektywność całego procesu.

Ogromną rolę odgrywa rozgrzewka na początek każdego treningu funkcjonalnego to nie tylko formalność, to absolutny fundament. Porządna rozgrzewka obniża ryzyko urazu i sprawia, że Twoje ciało będzie gotowe na nieco intensywniejszą aktywność. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?

  • ocena własnej sprawności i zakresu ruchu, na przykład poprzez popularne badanie FMS,
  • dobór ćwiczeń odpowiadających aktualnej kondycji i doświadczeniu,
  • wybór miejsca do ćwiczeń – to może być siłownia, ale także dom albo plener,
  • delikatne, ale konsekwentne podnoszenie trudności ćwiczeń.

Pamiętaj też, że trening funkcjonalny dla osób początkujących powinien być przede wszystkim bezpieczny i przemyślany. Jeżeli wracasz do aktywności po kontuzji lub urazie, takie ćwiczenia mogą znacznie przyspieszyć powrót do pełnej sprawności, ale tylko wtedy, gdy nie idziesz na skróty. Przemyśl to na spokojnie – pośpiech w tym przypadku nie jest najlepszym doradcą.

Jak stworzyć plan treningowy?

Nie da się ukryć, że z chaosu zazwyczaj nic dobrego nie wynika. To samo dotyczy ćwiczeń – tu plan treningowy to Twoje koło ratunkowe. Zastanawiasz się, czy to ma sens, żeby rozpisywać sobie harmonogram działania? Oczywiście, bo dzięki temu nie pominiesz żadnej partii mięśniowej i będziesz mieć pewność, że progresujesz we właściwym kierunku.

Elementy, o których warto pamiętać, żeby dobrze wykonać trening funkcjonalny:

  • dostosuj tempo treningu do własnych możliwości – nie ma sensu się ścigać,
  • zapewnij sobie odpowiednią ilość dni odpoczynku, żeby organizm miał czas na regenerację,
  • włączaj różne rodzaje ćwiczeń – funkcjonalny oznacza wszechstronny,
  • kontroluj technikę i stopniowo zwiększaj trudność ćwiczeń.

Chociaż pokusa zwiększania intensywności jest duża, lepiej kierować się zasadą „lepiej wolniej, ale dokładniej”. To zaprocentuje zdrowiem i efektami. Starannie monitoruj postępy i nie porównuj się do innych – każdy organizm rozwija się w swoim tempie.

Jak unikać kontuzji podczas treningu funkcjonalnego?

Ryzyko kontuzji bywa największą obawą osób zaczynających swoją przygodę z treningiem funkcjonalnym. Warto sobie powiedzieć wprost: każdy może doznać urazu, jeśli nie zwróci uwagi na sygnały wysyłane przez własne ciało. Chcesz uniknąć niepotrzebnych przerw? Lepiej nie lekceważ kilku spraw.

Kluczowe jest trzymanie się zasad poprawnej techniki wykonywania ćwiczeń. Prawidłowa technika jest tutaj jak as w rękawie. Zwłaszcza gdy pojawia się zmęczenie – wtedy najczęściej pojawiają się błędy, które mogą kosztować Cię kontuzją.

  • nie przyspieszaj na siłę – lepiej wykonać mniej powtórzeń, ale dokładniej,
  • słuchaj swojego ciała, jeśli czujesz ból lub nietypowy dyskomfort, przerwij ćwiczenie,
  • regularnie kontroluj technikę, nawet jeśli wydaje Ci się, że już wszystko opanowałeś,
  • w przypadku jakiegokolwiek urazu konsultuj się ze specjalistą i nie wracaj do treningu na własną rękę.

Zastanów się, czy nie warto poświęcić więcej czasu na edukację, szczególnie w kwestii ryzykownych błędów. Lepiej nauczyć się na cudzych pomyłkach niż na własnej kontuzji, prawda? Trening funkcjonalny naprawdę ma sens, jeśli jest mądry i oparty na systematyczności. Ostatecznie: lepiej zapobiegać niż leczyć.

Trening funkcjonalny a inne formy ćwiczeń

Trening funkcjonalny vs. trening siłowy

Porównanie tych dwóch podejść jest jednym z najczęstszych tematów, kiedy ktoś zaczyna interesować się zdrowym stylem życia. Na pierwszy rzut oka, wiele różnic nie widać – w końcu oba typy opierają się na ruchu, dźwiganiu, pracy nad sylwetką. Ale czy w praktyce wykonując trening funkcjonalny podejmujesz wyzwania zupełnie inne niż podczas klasycznego treningu siłowego? Zdecydowanie tak.

Podstawowa różnica tkwi w celu. Trening siłowy skupia się głównie na rozwoju masy i siły mięśni – często z naciskiem na konkretne, wyizolowane partie ciała. Masz cel: większy biceps? Klasyczny plan siłowy da ci narzędzia, aby ten cel osiągnąć. Z kolei funkcjonalny nacisk kładzie na naturalne wzorce ruchowe. Nie izoluje, lecz integruje – tu liczy się całe ciało, koordynacja, równowaga, a także mobilność stawów. Taka forma ćwiczeń poprawia jakość codziennego życia. Wstawanie, podnoszenie dziecka czy chwytanie ciężkiej torby z samochodu przestaje być problemem, bo twoje ciało zaczyna pracować harmonijnie.

Intensywność treningu to jednak kolejny element wart rozważenia. W treningu siłowym bywa mierzona liczbą powtórzeń, ciężarem czy czasem przerwy. W treningu funkcjonalnym wykorzystuje się nie tylko obciążenie, ale także tempo, stabilizowanie i złożone ruchy. Ćwiczenie staje się nieprzewidywalne, co przekłada się na szerszy wachlarz korzyści – od siły, przez równowagę, aż po lepszą mobilność oraz elastyczność mięśni.

Jeśli więc zastanawiasz się, co daje ci więcej? Odpowiedź nie jest oczywista. To zależy, po co sięgasz – bo jednak cele treningu funkcjonalnego powinna składać się z możliwie wszechstronnych działań, podczas gdy trening siłowy skupia się na sile i masie. Brzmi banalnie? A jednak – warto to przemyśleć zanim wybierzesz swoją ścieżkę.

Trening funkcjonalny vs. trening cardio

No dobrze, a jak wypada trening funkcjonalny na tle popularnych zajęć cardio? Kto choć raz nie musiał wybierać: bieg na bieżni czy skakanka, czy może seria ćwiczeń funkcjonalnych?

Cardio kojarzy się przede wszystkim z poprawą wydolności serca i szybkim spalaniem kalorii – w końcu podnosi tętno, daje poczucie intensywności oraz szybko męczy. Jest niezastąpione, jeśli twoim priorytetem jest poprawa kondycji czy utrata zbędnych kilogramów. Natomiast funkcjonalny… Cóż, on bazuje na wzorcach ruchowych bliskich codzienności, a przy okazji – tak, potrafi solidnie zmęczyć.

Zastanawiasz się, gdzie to wszystko się łączy? W rzeczywistości podczas niejednej sesji funkcjonalnej twoje tętno skacze tak, jak w trakcie dobrego biegu. Dodatkowo poprawiasz nie tylko wytrzymałość, ale także zakres ruchu, koordynację i stabilizację. Poza tym, to właśnie trening funkcjonalny wspiera nie tylko twoją mobilność, ale i zdrowie stawów – a to szczególnie ważne, zwłaszcza jeśli znasz uczucie sztywności po pracy za biurkiem.

By lepiej przeanalizować swój wybór, zajrzyj do ciekawego porównania w artykule cardio przed czy po treningu siłowym.

Nie ma jednej odpowiedzi – każda z tych form ma sens, gdy jest dopasowana do twoich celów i możliwości. Być może najlepszym rozwiązaniem jest połączenie obu podejść i szukanie balansu, odpowiedniego tempa oraz komfortu w codziennym ruchu.

  • trening funkcjonalny daje wszechstronną sprawność,
  • trening siłowy skupia się na rozwoju mięśni,
  • cardio poprawia kondycję i wpływa na spalanie kalorii.

Czy Ty już wiesz, która ścieżka jest najbliżej Twoich potrzeb?

Przykładowe ćwiczenia w treningu funkcjonalnym

Przykładowe ćwiczenia w treningu funkcjonalnym

Ćwiczenia na dolne partie ciała

Kto powiedział, że trening funkcjonalny musi być nudny? Zakładam, że nie raz słyszałeś, że mocne nogi to podstawa zdrowego ruchu. Cóż, coś w tym jest. Poprawa równowagi, stabilizacja oraz wzmocnienie mięśni pośladkowych — to kluczowe aspekty, szczególnie gdy prowadzisz siedzący tryb życia.

W praktyce ćwiczenia powinny przypominać codzienne ruchy — po to właśnie są funkcjonalne. Zastanawiasz się, jak się za to zabrać? Poniżej znajdziesz kilka przykładów:

  • przysiady — klasyka gatunku, a jednak wciąż jedna z najskuteczniejszych metod na mocne dolne partie,
  • wypad w przód z taśmą — dodatkowe opory świetnie angażują cały mięśniowy układ ruchowy,
  • wznosy bioder na step — łączą aktywację mięśni pośladkowych z równowagą i koordynacją,
  • wyjścia na bosu — próbowałeś stabilizować tułów stojąc na niestabilnym podłożu? Sprawdź i poczuj różnicę,
  • przeskoki przez piłki — prosta wariacja ruchów wykonywanych na co dzień, a daje naprawdę dużo.

Nie chodzi tu o intensywność rodem z zawodów na siłowni. Częściej nawet krótsza, regularna aktywność fizyczna, dostosowana do Twoich możliwości, da lepszy efekt. Myślisz, że trzy razy w tygodniu to przesada? Specjaliści są zgodni, że ćwiczenie nawet częściej niż trzy razy pozwala utrzymać dobrą wydolność i ruchowy komfort.

Ćwiczenia na górne partie ciała

Trening funkcjonalny nie omija też tułowia, obręczy barkowej czy rąk. To jasne — bo w końcu stabilna góra to stabilny cały organizm. Zdziwisz się, ale nawet zwykłe pompki (oczywiście z odpowiednimi modyfikacjami) potrafią zdziałać cuda w budowaniu praktycznej siły.

Dla kogo są ćwiczenia z obciążeniem? Nie tylko dla bywalców siłowni. Dobrze dobrane ćwiczenie, nawet z lekkim obciążeniem, może pobudzić mięśnie głębokie, poprawić koordynację i dodać mocy na co dzień.

  • pompki z podparciem na piłce — stymulacja stabilizacji oraz barków,
  • podciąganie na taśmach — wzmacnia całe ciało, lecz szczególnie mięśnie pleców oraz ręce,
  • unoszenie ciężarków nad głowę stojąc na bosu — tutaj wkracza funkcjonalny aspekt równowagi,
  • wiosłowanie na stepie — dynamiczne ćwiczenie aktywizujące cały mięśniowy tułów,
  • przenoszenie piłki lekarskiej w podporze — świetna praca na obręcz barkową i brzuch.

Co ciekawe, coraz częściej poleca się funkcjonalny trening także jako wsparcie profilaktyki przed urazami, zwłaszcza w starszym wieku. No właśnie — poprawa efektywności ruchów wykonywanych na co dzień przeciwdziała upadkom i ryzyku kontuzji, a to ważniejsze niż bicie rekordów na siłowni.

Ćwiczenia dla całego ciała

Nie ukrywajmy — największą zaletą, jaką daje trening funkcjonalny, jest to, że wzmacnia całe ciało podczas jednego, spójnego wysiłku. Zastanawiasz się, czy da się to przełożyć na codzienność? Jasne. Przykładowe ćwiczenia angażujące wszystkie podstawowe grupy mięśniowe są naprawdę dostępne dla każdego.

  • plank z naprzemiennym unoszeniem rąk i nóg — tu liczy się stabilizacja i praca wielu mięśni naraz,
  • przysiad z podnoszeniem piłki — tu przenosisz ruch dolnych partii na górne partie ciała,
  • martwy ciąg z taśmą — proste ćwiczenie, a kapitalnie rozwija mięśniowy gorset,
  • burpees — angażuje praktycznie każdą partię, wzmacnia wydolność organizmu,
  • kombinacja trzech obwodów po osiem ćwiczeń — idealna, jeśli zależy Ci, by trening był urozmaicony i skuteczny.

Nie sposób pominąć tu systemów kontroli ruchu, takich jak fms, które podpowiedzą, na co zwrócić uwagę podczas wykonywania ćwiczeń i jak dobrać plan ćwiczeń do aktualnych zdolności. To podstawa, jeśli chcesz uniknąć przeciążeń i ćwiczyć bezpiecznie.

A jeśli bliżej Ci do domowych aktywności, polecam sprawdzić, jak prosto można zacząć trening w domu nawet bez specjalistycznego sprzętu. Tak, funkcjonalność można osiągnąć niezależnie od miejsca i pory dnia — wystarczy trochę samozaparcia, a regularność i prawidłowe powtórzenia zaprocentują szybciej, niż się spodziewasz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *